Kładka łącząca wschodnią i zachodnią stronę Ustki przechyliła się i czasie poruszania wpada w wibracje. Dlatego władze Ustki zdecydowały się ją zamknąć. Teraz prowadzone będą badania, które zdecydują, czy obiekt może być nadal używany, czy wymaga remontu.
– Nie jesteśmy pewni, czy objawy, które występują stanowią jakieś zagrożenie dla konstrukcji i dlatego skontaktowaliśmy się z projektantami i wykonawcą kładki w celu określenie, czy może ona być bezpiecznie eksploatowana – mówi Maciej Karaś, prezes Zarządu Portu w Ustce.
Kładka w Ustce
W najbliższy poniedziałek dojdzie do spotkania specjalistów, którzy orzekną, czy kładkę można bezpiecznie używać, czy konieczne są jakieś poprawki, np. naciągnięcie lin trzymających konstrukcję. Jeśli konieczna będzie naprawa kładka może być zamknięta na dłużej.
Jedną z hipotez powodów awarii kładki jest wpływ trwających obok prac związanych z budową nowego basenu portowego. Dlatego do poniedziałku w usteckim porcie będą prowadzone, między innymi, drgań powodowanych przez prace budowlane.