Energa grozi Czarnym. Kontrakt sponsorski wisi na włosku

Energa SA, jako Sponsor Tytularny Klubu „Energa Czarni Słupsk”, przeprowadziła postępowanie wyjaśniające w związku ze złożeniem do Prokuratury Rejonowej w Słupsku zawiadomienia o popełnieniu wielowątkowego przestępstwa.

Wynika z niego, że w klubie doszło do licznych nieetycznych i niezgodnych z prawem zachowań.

Zarzuty dotyczą m.in. generalnego menadżera i części agentów zawodników Czarnych Słupsk.

Energa grozi Czarnym

Bez względu na wynik śledztwa prokuratury, już teraz widać, że w klubie panował bałagan, a nadzór zarządczy nie funkcjonował poprawnie.

– W wyniku licznych publikacji medialnych opisujących nieprawidłowości w słupskim klubie.

Grupa Energa jako Sponsor Tytularny poniosła znaczące wizerunkowe straty

– informuje Urszula Drukort-Matiaszuk, rzecznik prasowy Grupy Energa.

Kontrakt sponsorski wisi na włosku

– Spółka Skarbu Państwa, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych, nie może dopuszczać do sytuacji, w której sponsoruje klub zarządzany w sposób nieprofesjonalny i nietransparentny.

W związku z tym, Energa SA poważnie rozważa możliwość rozwiązania umowy sponsorskiej ze spółką „Słupskie Towarzystwo Koszykówki” Sportowa Spółka Akcyjna, zgodnie z obowiązującymi strony zapisami – informuje rzecznik Energi.