Energa Czarni Słupsk pokonali Rosę Radom 74:70. Tym samym zdobyli trzeci brązowy medal w historii klubu.
Spotkanie, jak wszystkie ostatnio, było wyrównane i pełne emocji. Początkowo na prowadzenie wyszli słupszczanie i udawało im się utrzymać radomian na dystans. Sytuacja odmieniła się w drugiej kwarcie, kiedy doszło do remisu. Mimo to Czarnym Panterom udało się utrzymać niewielkie prowadzenie. Jednak po skutecznej akcji Michała Sokołowskiego to goście zakończyli kwartę z czteropunktową przewagą.
Energa Czarni na medal
Dwie ostatnie kwarty były bardzo wyrównane, choć wydawało się, że to radomianie kontrolują spotkanie. Gospodarze mieli problemy w obronie. Sytuację komplikowały także niecelne rzuty. Na szczęście słupszczanie nie myli się na linii rzutów wolnych. Dodatkowym atutem była także skuteczność Karola Gruszeckiego i Jarosława Mokrosa. Ostatecznie o wyniku spotkania przesądziła emocjonująca końcówka.
Najwięcej punktów dla Energi Czarnych Słupsk zdobył Karol Gruszecki (26). Z kolei w drużynie Rosy Radom najskuteczniejszy był Danny Gibson (14).