Rocznie w Polsce dochodzi średnio do 80 tys. wypadków w miejscu pracy. Co piąte zdarzenie występuje w siedzibie firmy, biurze, placówce naukowej lub usługowej. W wyniku tych wypadków Polacy przebywają ok. 4 mln dni na L4.
Aż w 60% wszystkich przypadków przyczyną wypadków było nieprawidłowe zachowanie pracownika. Czynnik materialny lub jego nieodpowiednie użytkowanie to kolejno 8,4% i 7,3% wszystkich wypadków.
Średnio do 80 tys. wypadków w miejscu pracy
Na zagrożenia narażone są wszystkie osoby pracujące, niezależnie od charakteru profesji.
Niebezpieczne zawody
Nie ma zawodu, w którym można całkowicie wykluczyć ryzyko wystąpienia wypadku. Pracownicy mogą spaść zarówno ze schodów biurowych, jak i z rusztowania na budowie. Każda grupa zawodowa ma jednak inną specyfikę pracy i innego wypadku może doznać lekarz, a innego taksówkarz, kucharz, nauczyciel, czy operator wózka widłowego.
Niektóre profesje można zakwalifikować jako mniej lub bardziej niebezpieczne dla pracowników. W 2018 roku wg statystyk GUS najbardziej narażeni na wypadek byli górnicy i pracownicy wodociągów oraz oczyszczalni ścieków – to ok. 15 wypadków na każdy 1000 pracowników w tych sektorach.
Zatrudnieni w przetwórstwie przemysłowymi oraz opiece zdrowotnej i pomocy społecznej znaleźli się na drugim miejscu (10 wypadków), nieco mniej wypadków zanotowano w grupie kierowców i magazynierów (8), a także w wśród rolników, rybaków i leśników (7).
Średnio 6 na 1000 budowlańców ulega wypadkom i prawie tyle samo (5) urzędników oraz pracowników obrony narodowej. W gastronomii i hotelarstwie jest nieco bezpieczniej (4 wypadki), a w grupie naukowców i informatyków dochodzi odpowiednio tylko do 2 i 1 wypadku przy pracy na 1000 zatrudnionych.
Jak dochodzi do wypadków?
Najczęściej do wypadków wg danych GUS dochodzi w wyniku poruszania się. Dotyczy to zarówno upadków ze schodów, jak i potknięć czy przewróceń. Stanowią one aż 35,8% wszystkich wypadków. Na drugim miejscu jest niewłaściwe użytkowanie przedmiotów – 17,5% wypadków. Zagrożenie stanowi także dźwiganie oraz przenoszenie przedmiotów w sposób nieodpowiedni – 15,1%. 12,7% wypadków spowodowanych jest przez używanie narzędzi ręcznych, nieco mniej (9,4%) stanowi obsługa maszyn. Jeszcze mniej powstało podczas kierowania i jazdy środkami transportu (6,6%), a tylko w wyniku obecności zatrudnionych w miejscu pracy 2,8% z nich odniosło obrażenia.
Najczęstsze urazy
W czasie poruszania się, które powoduje większość wypadków, najbardziej narażone na obrażenia są kończyny. Górne stanowią 43,8% wszystkich urazów, a dolne to 35%. Urazy głowy dotyczą 9,7% wypadków. Mniejsze zagrożenie dotyczy tułowia i organów wewnętrznych (3,5%), szyi i tej części kręgosłupa (3,3%), oraz grzbietu z kręgosłupem (2%).
Przyczyny wypadków
Najczęściej urazy są spowodowane przez uderzenie. W roku 2018 było to 52,3% wszystkich przypadków, z czego 30,7% w nieruchomy przedmiot, a 21,6% w przedmiot, który się poruszał. Na drugim miejscu znajduje się ukłucie i otarcie (19,1%), a na trzecim obciążenie fizyczne bądź psychiczne (15%). Rzadziej do wypadku dochodziło na skutek uwięzienia i zmiażdżenia (7,1%), poparzenia przed prąd, wysoką temperaturę lub substancję (3,6%) oraz agresji zwierzęcia bądź człowieka (2,6%).
– Każdy może ulec wypadkowi w miejscu zatrudnienia, nawet jeśli nie wykonuje pracy fizycznej. Zdarzenie jest rozpatrywane jako wypadek w pracy również wtedy, gdy dochodzi do niego w drodze do pracy lub w czasie powrotu do domu (pod warunkiem, że jest to najkrótsza możliwa trasa). Polisa na życie daje nam dodatkowe zabezpieczenie w momencie, gdy dojdzie do takiego wypadku. Ubezpieczenie, które gwarantuje ZUS, nie zawsze pokrywa wszystkie koszty powikłań i rehabilitacji. Dodatkowo w przypadku niektórych zawodów, przebywanie na L4 zmniejsza dochody, odszkodowanie z polisy zniweluje tę niedogodność – komentuje Michał Ratajczak, ekspert ds. sprzedaży ubezpieczeń na życie rankomat.pl.
Materiał opracowano na podstawie raportu GUS “Wypadki przy pracy w 2018 roku”.