Policyjny patrol ze Słupska wyjaśnił sprawę włamania do osiedlowego sklepu. Sprawcy wyłamali drzwi wejściowe i ukradli 10 puszek piwa. Dwaj zatrzymani słupszczanie trafili do policyjnego aresztu.
Włamali się do sklepu
Dyżurny słupskiej komendy policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o włamaniu do sklepu spożywczego, do którego doszło na ulicy Długiej w Słupsku. Natychmiast w tamto miejsce skierowano patrol interwencyjny. Mundurowi będąc na miejscu zdarzenia potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że sprawcy weszli do sklepu wyważając drzwi wejściowe. – Będący na miejscu właściciel sklepu udostępnił zapis monitoringu, który zarejestrował dwóch mężczyzn kradnących z półki piwo – mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. – Sprawne działania policjantów szybko doprowadziły do ustalenia tożsamości tych mężczyzn.
Po włamaniu dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku przekazał dane personalne i rysopis włamywaczy wszystkim patrolom w służbie. W wyniku tych działań niespełna 30 minut później obydwaj sprawcy byli już w rękach
mundurowych. Zatrzymani to słupszczanie w wieku 28 i 32 lata. Obydwaj trafili do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi, mieli w organizmie prawie 3 promile alkoholu każdy. Wczoraj zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty włamania. W trakcie rozmowy z policjantami, tłumaczyli, że skradzione ze sklepu piwo natychmiast wypili.
Za włamanie i kradzież grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.