Policjanci ze Słupska wyjaśnili sprawę pobicia 37-letniego słupszczanina. Działania kryminalnych oraz prezentowany w środkach masowego przekazu zapis monitoringu, doprowadziły do ustaleń, z których wynika, że sprawcami pobicia są dawaj mieszkańcy powiatu słupskiego w wieku 22 i 26 lat.
Przypomnijmy, śledczy otrzymując informację o pobiciu 37-letniego słupszczanina, natychmiast rozpoczęli intensywne działania aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy.
Zdarzenie miało miejsce 8 lipca 2016 roku około godziny 21:30 na ulicy Murarskiej w Słupsku ( w pobliżu budynku Sądu ) Jak ustalili policjanci pokrzywdzony słupszczanin widząc dwóch szarpiących się mężczyzn, próbował ich rozdzielić i uspokoić. Najprawdopodobniej to zachowanie spowodowało odwrotny skutek, gdyż sprawcy natychmiast skierowali swoją agresję wobec interweniującego mężczyzny. Śledczy zajmując się sprawą potwierdzili, że sprawcy przewrócili swoją ofiarę na ziemię i tam dotkliwie mężczyznę pobili. Po tym napastnicy spłoszeni przez zbliżających się świadków, uciekli w stronę pobliskiego przystanku autobusowego, a następnie wsiedli do autobusu linii nr 5, po czym na ulicy 3 go maja opuścili pojazd. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony trafił do słupskiego szpitala gdzie stwierdzono u niego rozległe obrażenia ciała, narażające go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.
– Intensywne działania policjantów, w tym przesłuchania świadków doprowadziły kryminalnych do zabezpieczenia zapisu monitoringu autobusu komunikacji miejskiej w Słupsku – mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. – Policjanci wstępnie wytypowali tożsamość sprawców jednak prezentowany w środkach masowego przekazu zapis monitoringu i otrzymywane w tej sprawie informacje potwierdziły, że są nimi dwaj mieszkańcy powiatu słupskiego w wieku 22 i 26 lat.
Co ciekawe, śledczy ustalili, że 22-latek w związku z innymi podobnymi przestępstwami od kilku dni przebywa w areszcie. W związku z pobiciem słupszczanina został już przesłuchany i usłyszał w tej sprawie zarzuty. Drugi z ustalonych mężczyzn zatrzymany wczoraj trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj, zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty, za które obu sprawcom grozi kara nawet do 3 lat więzienia .