Policjanci z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy miejskiej zatrzymali wczoraj prawa jazdy dwóm kierowcom, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli dozwoloną prędkość o 60 km/h. Mężczyźni ukarani zostali mandatami karnymi i 10 punktami. Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy odzyskają uprawnienie do kierowania pojazdami za 3 miesiące.
Jechali za szybko więc stracili prawo jazdy
Wczoraj w Słupsku i podsłupskich Sycewicach policjanci ruchu drogowego komendy miejskiej kontrolowali prędkość pojazdów w terenie zabudowanym. Około godziny 12 w Sycewicach zatrzymali kierującego pojazdem marki Toyota, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 110 km/h. Kierowcą okazał się 25-letni mieszkaniec woj. pomorskiego.
Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h. – Kolejnym z kontrolowanych, tym razem w Słupsku był 23- letni mieszkaniec powiatu słupskiego. Mężczyzna na ulicy Poznańskiej przekroczył prędkość o 58 km/h. Policjanci zgodnie z nowymi przepisami zatrzymali obu mężczyznom prawa jazdy. Zgodnie z nowymi przepisami kierowcy odzyskają uprawnienie do kierowania pojazdami dopiero za 3 miesiące – mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Przypominamy, że od 18 maja obowiązują nowe przepisy zaostrzające sankcje wobec kierujących pojazdami, którzy popełnią najcięższe z naruszeń w ruchu drogowym, polegające w szczególności na kierowaniu pojazdem w stanie nietrzeźwości, powodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, rażącym przekraczaniu dopuszczalnej prędkości czy kierowaniu pojazdem pomimo nieposiadania do tego stosownych uprawnień.
Zgodnie z nowymi przepisami kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który – wydając decyzję administracyjną – formalnie zatrzyma ten dokument – za pierwszym razem na 3 miesiące.