Wynikiem 93:81 zakończyło się spotkanie Energi Czarnych Słupsk z King Wilkami Morskimi Szczecin. Tym samym Czarne Pantery odniosły pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w rozgrywkach ligowych.
Słupszczanie byli skuteczni zarówno w ataku, jak i w obronie. Z kolei koszykarze ze Szczecina nie potrafili zatrzymać zawodników Energi Czarnych. – Zaczęli bardzo mocno, nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Później staraliśmy się gonić, natomiast taki zespół, jak Energa Czarni u siebie na pewno takiej przewagi nie wypuści.- mówił Marek Łukomski, trener King Wilków Morskich Szczecin.
Dla Energi Czarnych Słupsk najwięcej punktów zdobyli: Demonte Harper oraz Cheikh Mbodj. – Chcieliśmy wyjść i pokazać się naszym fanom z jak najlepszej strony. Nie byłem częścią tego sukcesu z zeszłego roku, ale dużo o tym słyszałem, dlatego chciałem jak najlepiej zagrać, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. – zaznaczył Demonte Harper. Jednak, żeby dalej utrzymać dobrą passę, konieczne będzie znalezienie jeszcze jednego centra. Władze klubu zapewniają, że poszukiwania trwają.
W drugiej kolejce rundy zasadniczej, słupszczanie zmierzą się na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański.
Strona główna Sport