Słupska filharmonia zaprasza dziś, w niedzielę, 15 lipca o godzinie 12. do Parku Jerzego Waldorffa. Wstęp wolny ( jak w przypadku wszystkich koncertów z cyklu „Garden Party u Karola 3”). W razie niepogody koncert zostanie przeniesiony do sali Filharmonii.
Od imprez techno do występów w najlepszych salach filharmonicznych w Polsce, muzyczna ewolucja pianisty Wojtka Szczepanika jest dość intrygująca.
Muzyka Wojtka Szczepanika to przede wszystkim muzyka relaksacyjna – dominuje w niej spokój i harmonia. Nie brakuje też fragmentów bardziej żywych, zarówno radosnych, jak i wzbudzających lekki niepokój. Skrajnie różne nastroje bardzo często się przenikają. Na koncercie usłyszymy głównie utwory z płyty Instinct.
– Instinct to powrót do natury, do człowieka, do Boga, to poszukiwania harmoniczne i brzmieniowe, to eksperymenty na dźwięku i częstotliwościach. Muzyka Wojtka Szczepanika jest próbą połączenia dwóch, na pozór odmiennych stylów – muzyki klasycznej i klubowej – informuje Alicja Korż ze słupskiej filharmonii.
Jest on młodym pianistą i kompozytorem, działającym aktywnie od czterech lat. Karierę muzyczną rozpoczął jako gitarzysta w zespołach rockowych, bluesowych i jazzowych. W 2011 odkrył fortepian i skupił się na karierze solowej. W 2014 roku wydał swój debiutancki album Margines, będący zbiorem ośmiu fortepianowych kompozycji inspirowanych okresem neoklasycyzmu. Dwa lata później, w grudniu 2016 roku ukazał się jego drugi album, wymownie zatytułowany Instynkt. Nagranie utworów na płytę odbyło się bowiem w XVIII-wiecznej, drewnianej kaplicy w Palczewie (woj. pomorskie). Wojciech Szczepanik zwyciężył w tegorocznym konkursie Firestone i zagrał w lipcu na Open’erze.
Zwycięskie nagranie: