Policjanci z Wydziału Kryminalnego słupskiej komendy miejskiej zatrzymali 60-letniego mieszkańca Główczyc podejrzanego o zabójstwo swojego 38-letniego syna. Jak ustalono do tragedii doszło w trakcie awantury domowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż mężczyzna zmarł na skutek rany zadanej nożem.
O podejrzeniu zabójstwa, do którego doszło w jednym z domów w Główczycach poinformował policjantów dyspozytor pogotowia ratunkowego. Śledczy oraz prokurator natychmiast udali się pod wskazany adres gdzie zastali załogę karetki i lekarza, który stwierdził zgon 38-letniego mężczyzny. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, że zmarł on na skutek rany kłutej powstałej przy użyciu noża.
– Kryminalni zbierając dowody przestępstwa, zabezpieczali ślady i przesłuchiwali świadków – informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. – Wstępne ustalenia potwierdziły przypuszczenia, iż w mieszaniu tym doszło do awantury pomiędzy 60-letnim ojcem i 38-letnim synem. Podczas szarpaniny ojciec chwycił za nóż i ugodził nim swojego syna.
Prokurator w trakcie oględzin miejsca zbrodni zadecydował o zabezpieczeniu zwłok do badań laboratoryjnych. Ustalony sprawca trafił do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy – miał 2 promile alkoholu w organizmie. Dzisiaj zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za to przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.