Linie energetyczne zwisają tak nisko, że zahaczają o nie kombajny

Energetycy przestrzegają kierowców kombajnów, żeby w czasie koszenia zbóż uważali na linie elektryczne. W naszym regionie doszło już do kilku zwarć spowodowanych przez kombajny.

Linie energetyczne – bezpieczeństwo pracy

– Zaobserwowaliśmy przypadki, gdzie wystąpiło zagrożenie bezpieczeństwa pracy ludzi obsługujących kombajny pod liniami energetycznymi. Mamy zidentyfikowanych już kilka przypadków, gdzie nastąpiło zwarcie przez elementy kombajnu do ziemi, a także takie, gdzie kombajniści zgłaszają takie niebezpieczeństwa – informuje Piotr Gaweł, zastępca dyrektora rejonu dystrybucji firmy Energa w Słupsku.

Okazuje się , że trwające od wielu dni upały spowodowały, iż rozgrzane przewody linii energetycznych wydłużyły się i zbliżyły do powierzchni gruntu bardziej niż do tej pory. Tymczasem, gdy rozpoczęły się żniwa i na pola wjechały kombajny okazało się, że pojazdy te są tak wysokie, iż dotykają zwisających przewodów elektrycznych. Zdarza się, że w celu ochłodzenia silnika lub aby zwiększyć pojemność zbiorników kombajniści podnoszą metalowe osłony.

Ponadto niektóre kombajny mają zamontowane anteny odbiorników CB. To wszystko zwiększa wysokość kombajnu, który przez to może dosięgać linii energetycznych. Jak tłumaczą energetycy – odległość pracującej maszyny od linii elektrycznej musi wynosić przynajmniej metr.

Pomoc energetyczna

Energetycy zaznaczają, że w przypadkach, gdy zauważone zostanie zagrożenie w postaci zbliżenia do przewodów linii elektroenergetycznej należy przerwać prace w pobliżu linii i kontakt z dedykowanym numerem telefonu 601994167, czynnym całą dobę.