Ile kosztuje załatanie jednej dziury w drodze? Jaka część podatku od nieruchomości idzie na utrzymanie sportu w mieście? Ile kosztuje projekcja jednego filmu w kinie „Rejs”? Tego i wielu innych rzeczy można dowiedzieć się z lektury nowej słupskiej publikacji przedstawiającej w obrazowy sposób wydatki kasy miasta.
„Budżet miasta w wersji light” – jak nazywa tę publikację prezydent Słupska Robert Biedroń – urzędnicy miejscy przedstawili dzisiaj na konferencji prasowej. – To innowacyjne narzędzie, które ma tylko Gdańsk, więc Słupsk jest drugim miastem, który ma taką publikację – mówi R. Biedroń. – Chcemy przybliżyć mieszkańcom naszego miasta budżet, o którym najczęściej nic nie wiedzą. Dzięki temu dowiedzą się ile pieniędzy wydajemy na edukację, ile kosztuje sprzątanie stu metrów kwadratowych naszego chodnika, ile kosztuje utrzymanie jednego ucznia w szkole.
Broszury posłużą do prowadzenia przez prezydenta Słupska miejskich lekcji demokracji. Odbędą się one w trzech słupskich szkołach średnich: w I Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Krzywoustego, pozostałe dwie zostaną przeprowadzone w II Liceum Ogólnokształcącym (w maju) oraz w Zespole Szkół Technicznych (w czerwcu).
Tematem przewodnim lekcji będzie partycypacja, czyli współuczestnictwo mieszkańców w tworzeniu przestrzeni miejskiej. Uczniowie poznają zagadnienia związane z konsultacjami społecznymi, budżetem partycypacyjnym, inicjatywą lokalną, Biuletynem Informacji Publicznej. Głównym celem spotkania jest zaangażowanie młodzieży w uczestnictwo w działania na rzecz miasta oraz lokalnej społeczności i pokazanie, ze partycypacja nie jest trudna i przynosi wiele korzyści.
Książeczka przedstawiająca budżet miasta w prostej formie wydana została w nakładzie 5 tysięcy egzemplarzy. Łączy koszt tej akcji to 5 tysięcy złotych. Publikację można pobrać w formacie PDF z miejskiej strony internetowej oraz w wersji drukowanej znaleźć w miejscach użyteczności publicznej.