Sam zadzwonił na policję i przyznał się do rozboju w kiosku

Policjanci ze Słupska niedługo po zgłoszeniu zatrzymali 18 -latka podejrzanego o dokonanie rozboju, do którego doszło w środę w jednym z kiosków w centrum miasta. Sprawcę, który przyłożył ekspedientce nóż do szyi spłoszył wchodzący do punktu klient.

Dyżurny słupskiej Komendy Miejskiej Policji otrzymał informację o rozboju w jednym z miejscowych punktów lotto. Policjanci natychmiast przyjęli zgłoszenie i udali się we wskazany rejon gdzie zastano pokrzywdzoną. Z jej relacji wynikało, że kilka minut przed godziną 18, do sklepu wszedł młody mężczyzna. Sprawca wykorzystał moment, gdy nikogo innego w punkcie nie było, chwycił za szyję  pokrzywdzoną i trzymając nóż w ręku zażądał wydania pieniędzy.  Napastnika spłoszył inny klient, który właśnie wszedł do kiosku.

Przyznał się do rozboju w kiosku

– Informacja o rysopisie sprawcy natychmiast trafiła do wszystkich patroli na terenie Słupska. Rozpoczęły się jego poszukiwania – informuje Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. – Niespełna 30 minut później na telefon alarmowy policji zadzwonił mężczyzna, który przyznał się, że to on napadł na ekspedientkę w kiosku. Późniejsze działania policjantów doprowadziły do ustalenia gdzie przebywa, a następnie jego zatrzymania.

Podejrzanym o dokonanie przestępstwa okazał się 18-letni słupszczanin. Mężczyzna trafił do aresztu. W sobotę, sąd w Słupsku na wniosek policji i prokuratora zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy.  Za usiłowanie dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia 18 latkowi grozi kara nawet do 12 lat więzienia