Każda gmina w Polsce miałaby przyjąć po jednej rodzinie uchodźców, którzy trafią do naszego kraju. Taką propozycję mieli przedstawiciele gminy Kobylnica. Propozycja upadła, bo pozostali W\wójtowie i burmistrzowie innych miast powiatu słupskiego byli jej przeciwni.
Kobylnica chciała dać uchodźców każdej gminie
Z propozycją przyjęcia uchwały proponującej, aby każda gmina w Polsce przyjęła po jednej rodzinie uchodźców władze gminy Kobylnica wystąpiły podczas Konwentu Wójtów i Burmistrzów Powiatu Słupskiego zorganizowanego w Potęgowie. Jak wyliczyli urzędnicy z Kobylnicy w ten sposób załatwiony byłby problem co z robić z 7 tysiącami uchodźców z Syrii i innych państw, które musi przyjąć u siebie Polska.
– Wójtowie i burmistrzowie z pozostałych gmin powiatu słupskiego uznali jednak, że nie można przyjmować uchwał nakazujących przyjmowania uchodźców innym polskim samorządom – informuje Paweł Lisowski, członek zarządu powiatu słupskiego. – Szefowie samorządów powiatu słupskiego uznali, że mają dużo własnych problemów i nie stać ich na przyjmowanie uchodźców i zapewnianie im mieszkania i pracy.