Dzieci z Polski i Ukrainy wypoczywają w Ustce

W Centrum Charytatywno-Społecznym Caritas w podusteckim Lędowie trwa kolejny turnus koloni organizowanych przez Caritas OPWP, a współfinansowanych przez MON oraz MEN. Tym razem w ośrodku wypoczywają dzieci i młodzież z Ukrainy z parafii św. Stanisława w Romanowie oraz dzieci z okolic Krakowa i Świętoszewa.

Dzieci z Polski i Ukrainy wypoczywają w Ustce

Dla części gości jest to pierwszy pobyt nad morzem. Młodzieży z Ukrainy bardzo podoba się w Polsce. Przyjazd nad Morze Bałtyckie to dla nich nagroda za uczęszczanie na zajęcia  katechezy i języka polskiego. Wakacje w Ustce to także odskocznia od codziennych problemów. Choć tam,  gdzie mieszkają nie toczą się bezpośrednie działania wojenne, wojna dotyka każdego. – Trwa mobilizacja i zabierają do wojska chłopców, mężów, synów, wnuków. Potem krótkie przeszkolenie i trafiają na linię frontu. Dużo ludzi wraca okaleczonych fizycznie, psychicznie. – mówi ksiądz Ryszard Dziuba, opiekun ukraińskiej grupy.

Dla dzieci z Polski, wyjazd nad morze także jest nagrodą. O tym, kto będzie uczestniczył w kolonii decydują kapelani. Wcześniej jest prowadzona rekrutacja w poszczególnych dekanatach wojskowych. Przyjazd do Ustki to nie tylko zabawa i odpoczynek. Dzieci i młodzież musiały przygotować także montaż słowno-muzyczny, który zaprezentują dziś wieczorem. -Przygotowujemy się do wieczornicy. W tym roku będzie ona poświęcona rocznicy zakończenia II wojny światowej. Na naszych  koloniach, co roku,  przybliżamy historię oręża polskiego i rozmawiamy o rocznicach wydarzeń historycznych. – informuje ks. por. Łukasz Hubacz, komendant obozu.

Pobyt nad morzem zakończy się jutro. Przed gośćmi z Ukrainy blisko dziewiętnastogodzinna podróż do domu. Jak zapewniają, wyjadą z cudownymi wspomnieniami i jeśli tylko nadarzy się taka okazja, chętnie wrócą nad polskie morze.